fbpx

Podaruj bliskim chwile relaksu! Wybierz voucher na nasze rewitalizujące zabiegi – doskonały prezent dla wyjątkowej osoby. Kup teraz!

SI Strefa RegeneracjiSI Strefa RegeneracjiSI Strefa Regeneracji

Dlaczego nie warto łączyć sauny z terapią czerwonym światłem?

23 maja, 2025

Coraz więcej osób szuka sposobów, by zrobić więcej w krótszym czasie. To zrozumiałe – w końcu biohacking i regeneracja to dziś część świadomego stylu życia. Nic więc dziwnego, że pojawiają się pytania:
Czy można połączyć saunę z terapią czerwonym światłem (RLT)?
Albo jeszcze dalej: Czy warto robić to w jednym zabiegu?

Z naszej perspektywy – zdecydowanie nie.

W Si Strefa Regeneracji promujemy skuteczne, przemyślane podejście do regeneracji. Dlatego wyjaśniamy, dlaczego lepiej rozdzielić te dwie terapie – mimo że obie są świetne same w sobie.

Dwa różne cele, dwie różne drogi

Zarówno sauna, jak i RLT oddziałują korzystnie na organizm, ale robią to na zupełnie innych zasadach:

Terapia czerwonym światłem (RLT):

  • działa na poziomie komórkowym, wspierając mitochondria w produkcji energii (ATP)
  • redukuje stany zapalne
  • poprawia krążenie i regenerację tkanek
  • jest terapią nietermiczną – czyli działa skutecznie tylko w odpowiednio niskiej temperaturze

Sauna:

  • podnosi temperaturę ciała
  • nasila potliwość
  • aktywuje białka szoku cieplnego (HSPs)
  • wspiera detoksykację, poprawę nastroju i odporność

Obie terapie to tzw. hormetyczne stresory – czyli lekkie stresy dla organizmu, które – stosowane osobno – wzmacniają naszą odporność i regenerację. Ale robienie ich naraz? To już inna historia.

3 powody, dla których nie łączymy sauny i RLT

1. Ciepła skóra = słabsze działanie światła

Badania pokazują, że gdy skóra jest gorąca, światło czerwone i bliskiej podczerwieni nie wnika głęboko. Zamiast tego ulega tzw. rozpraszaniu optycznemu – czyli odbija się i rozprasza na powierzchni skóry (PubMed: 25038541).

Efekt? Mniejsza skuteczność sesji RLT. Światło, które miało dotrzeć do mitochondriów, zatrzymuje się przy naskórku.

2. Za dużo stresu naraz

Red light i sauna to „dobry stres”, ale pod warunkiem, że system ma czas i zasoby, by odpowiednio zareagować. Kiedy stosujemy je razem, organizm może nie nadążyć z odpowiedzią – zamiast efektu regeneracyjnego pojawia się przemęczenie i przeciążenie układu odpornościowego (PubMed: 26745730).

Czyli: więcej nie zawsze znaczy lepiej.

3. Więcej wolnych rodników, mniej antyoksydantów

Jedno z najnowszych badań (PubMed: 37371729) wykazało, że gdy skóra jest podgrzana podczas RLT:

  • dochodzi do podwojenia ilości wolnych rodników
  • spada naturalna odpowiedź antyoksydacyjna skóry

Czyli dokładnie odwrotność tego, czego oczekujemy po terapii światłem.

Jak stosować RLT i saunę mądrze?

Oddzielnie. Z czasem na regenerację między zabiegami.
Na przykład:

  • Sauna rano – świetna na pobudzenie, oczyszczenie i wsparcie układu odpornościowego
  • RLT wieczorem – idealna do regeneracji komórkowej i wyciszenia przed snem

A co z saunami z czerwonym światłem w środku?

Niektóre sauny promują się jako „infrared + red light w jednym”. Naszym zdaniem to bardziej chwyt marketingowy niż realna korzyść. Jak podkreślają badacze – prawdziwa terapia czerwonym światłem to precyzyjne długości fal i niska temperatura, a nie lampka LED w rozgrzanej kabinie.

Podsumowanie

W Si Strefa Regeneracji stawiamy na jakość i skuteczność. Dlatego nie łączymy RLT z sauną w jednym zabiegu. Obie terapie zasługują na swoje miejsce – i czas – by działać na pełnych obrotach.

Zrób dla siebie coś dobrego – ale z głową.
Regeneracja to sztuka, nie wyścig.

Źródła naukowe:

  1. Piazena H. et al. Effects of water-filtered infrared-A and of heat on cell death, inflammation, antioxidative potential and of free radical formation in viable skin – PubMed: 25038541
  2. Barolet D. et al. Infrared and Skin: Friend or Foe – PubMed: 26745730
  3. Cronshaw M. et al. Photothermal Effects of High-Energy Photobiomodulation Therapies – PubMed: 37371729
crossmenu